WHN II: Pozytywna młodzież (To już nie tylko dla dzieciaków) (WHN II: Positive Youth (It’s not just for kids anymore))

Słyszę twoje narzekania

Scena nie jest już tym czym była

Ale jak szybko zapominasz

Że scena jest tym, co z niej uczynisz

Nigdy nie jesteś za stary

To jest sposób na życie a nie kariera

Stworzymy tyle

Ile zniszczymy

Więc jebać ich porażkowate poczucie

Gorzkie słowa i puste spojrzenia

Wypalony, mający dość

Dźgnięty w plecy

To jest jak refren do

Tysięcy straight edge’owych hymnów

Kogo trzeba winić

Za twoje zejście ze sceny

Scena nie musi być żadną tragedią

Ona po prostu potrzebuje nowego

Nowego pieprzonego casting’u

Pozytywna młodzież ( to już nie tylko dla dzieciaków)

Pozytywna młodzież ( to już nie tylko dla dzieciaków)

Pozytywna młodzież! Pozytywna młodzież! Młodzież!

Razem – młodzi i starzy

Odrzucający wszystko, co nam wmawiano

Szanować starszych – szanować młodszych

Razem możemy odkryć nowe prawdy.

(Czas upływa. Pojawiają się nowe twarze, stare często czują się zmuszone do „zrezygnowania” lub „dorośnięcia”. Pomimo swoich wzlotów i upadków, scena hardcore/punk nadal jest dla mnie paliwem napełniającym mnie bardziej pozytywną niż negatywną energią. Zaangażowanie w nią sprawia, że czuję jakby ciągle było lato i jakbym miał nadal 17 lat. Nie zamieniłbym tego uczucia za nic w świecie. Mimo że nie napisany dla lub o nim, ten kawałek jest zadedykowany pamięci Jas Toomer’a za pozostawanie młodym, pozostawanie pozytywnym i aktywnym aż do końca. Jeślibyśmy mieli kilka tysięcy Jas’ów Toomers’ów na scenach świata, już nigdy nie musielibyśmy się martwić o wypalenie. Ale Jas był jedyny w swoim rodzaju i wszyscy którzy go znali będą za nim tęsknić)

 

 

Naszyjnik ze sczerniałych uszu (A Necklace of blackened ears)

Chore poczucie dumy

Perwersyjna przyjemność czerpana z rozlewu krwi

Jak żywy trup zdzierasz ozdoby ze zwłok

Radując się na widok swoich cielesnych trofeów

Ale słowo „przepraszam”

Nigdy nie zniweluje

Popełnionych zbrodni

Lub nie przekreśli koszmarów.

Twoje poczucie siły

Upadło w chwili pojmania

Teraz ty jesteś torturowanym

Role się odmieniły – teraz ty smakujesz strachu

Naszyjnik ze sczerniałych uszu

Rytualna ozdoba zastraszenia

Naszyjnik ze sczerniałych uszu

Rytualna ozdoba zastraszenia

To gra

Okrutny podniecający sport

Ale zasad jest niewiele

I są one bardzo niedookreślone

Czasami kary

Bolą tak bardzo

Że chciałbyś po prostu przegrać

Ale przeciwna drużyna ci nie pozwoli.

(Ta piosenka odnosi się do kombatantów, którzy podczas konfliktów okaleczają ciała tych, których zabili i przyozdabiają siebie częściami ciał jakby były one trofeami. Jest on o ciągle zmieniającej się równowadze sił i przyjmowaniu odpowiedzialności za własne czyny, jako że role myśliwego i ofiary mogą się łatwo odwrócić.)

 

 

Poprzez Oczy Dziecka (Through a child’s eyes)

Poprzez oczy dziecka

Można w końcu zdać sobie sprawę

Że niewinność ich młodości

Została im odebrana

Że kogoś ojciec

Jest złodziejem i kłamcą

A kogoś matka

Jest narkomanką

Która oddaje się

Nieznajomym

Gdy dziecku mówi się

„odwróć głowę i oglądaj TV”

usadowionemu na brudnym zniszczonym dywanie

zaśmieconym kiepami

i brudnymi igłami.

współczujący nie potrafią ukryć

odczuwanego żalu

i uronią łzy

których dziecko może nigdy nie przelać

ponieważ rzucone jest głową naprzód

w brutalną rzeczywistość życia

Poprzez oczy dziecka

Można w końcu zdać sobie sprawę

Że niewinność ich młodości

Została im odebrana

współczujący nie potrafią ukryć

odczuwanego żalu

i uronią łzy

których dziecko może nigdy nie przelać

(Niestety ten kawałek oparty jest na tragicznym życiu innych ludzi, których spotkałem. Ale gorsze jest to, że dziecko wepchnięte w „prawdziwy świat” czasami nawet nie będzie sobie nigdy zdawać sprawy, że odebrano mu dzieciństwo, jako, że trudno jest tęsknić lub być nostalgicznym za czymś, czego się nigdy nie doświadczyło.)

Słabe psy szczekają więcej (Weak dogs bark more)

Potwierdzasz swoją dominację

By ukryć swoje niepewności

Im głośniej krzyczysz

Tym bardziej widoczne się to staje

Słabe psy szczekają więcej

Słabe psy szczekają więcej

Przenieś winę

Zadaj ból

Żeruj na bezbronnych

By udowodnić że jesteś w natarciu

Słabe!

Psy!

Szczekają!

Więcej!

(x2)

Potwierdzasz swoją dominację

By ukryć swoje niepewności

Im głośniej krzyczysz

Tym bardziej widoczne się to staje

Słabe!

Psy!

Szczekają!

Więcej!

(To był poruszający dzień. Wściekły człowiek wrzucił śmieci do wózka niemowlaka patrząc się wyzywająco na rodziców. Później przez miasto szedł kolejny duży, wściekły facet, razem ze swoją maleńką „dziewczyną” i mierząc w nią palcem darł się ile sił w płucach „Ta kobieta jest dziwką! Sypia z wieloma facetami!” Ale żałosne i niepokojące zachowanie. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić w jaki sposób zachowywanie się w ten sposób mogło pomóc tym kolesiom poczuć się lepiej w swoim jakimś tam położeniu (jakiekolwiek ono by nie było). Dyskutując na temat tych sytuacji przy lunchu, mój przyjaciel z Japonii powiedział, że takie zachowanie nazywane jest w Japonii mianem „Słabe psy szczekają więcej”)

 

Kiedy Hijrowie nie potrzebują już drwiny (When Hijras need mock no more)

Jeśli chodzi o kategorię płci i upodobań seksualnych

To jest ich więcej niż tylko dwie

Tak samo jak są ludzkie zmiany

Kwolu-aatmwol

Wydaje się wielu, że są tak bardzo wyzwoleni

Lecz nie są w stanie wyjrzeć poza dualność płci

Seksualny dymorfizm

I dychotomia zasad

Ograniczony pogląd

Uznaje tradycyjne role

Ci nie będący częścią dwupłciowego towarzystwa wzajemnej adoracji

Postrzegani jako obraza rozumu

Cóż, nigdy nie byłem za

Zasadami i rolami

Mówię o przeżywaniu swego życia w sposób najbardziej naturalny

Akceptacji tych znajdujących się gdzieś pomiędzy

Maluczcy postrzegają to

Jako bezdenną otchłań

Ja uważam to za celebrację

Wolności, indywidualności i różnorodności

A więc ten jeden jest za trzecią płeć

Za transseksualistów, hermafrodyty,

Eunuchów,

Wieczne dziewice,

Tolerancja i akceptacja

Dla andergrandowych społeczności

Ujednolicony opór

Przeciwko konserwatywnemu, zatwardziałemu społeczeństwu

Myślę, że już sporo po czasie

Byśmy rozpieprzyli ich głupią imprezę

Bo wyzwolenie nigdy nie zostanie osiągnięte

Dopóki hijrowie będą potrzebować drwiny

(Gdy hiszpańscy i anglo-amerykańscy odkrywcy / zdobywcy / osadnicy natknęli się na rdzennych Amerykanów „berdache” (członków południowo-zachodniego plemienia którzy przyjęli ubiór, zachowanie i rolę płci przeciwnej) uznali ich za potworów, dziwy natury, demony, dewiantów, zboczeńców, grzeszników... Dziś wielu ludzi także przyjmuje podobną postawę wobec transseksualistów, gejów, a także Gotów, panków, metalowców, radykalnych aktywistów, artystów i filmowców i wielu innych grup. W naszych kawałkach „Plemię do którego należę”, „Apatia naszym Przeznaczeniem?” i „Zdefiniować, nie podzielić” zasygnalizowaliśmy naszą wiarę w akceptację i solidarność z innymi andergrandowymi społecznościami a także w bycie w zgodzie ze swym prawdziwym ja” i życie wg własnych zasad. Słowo „Hijra” w tytule piosenki odnosi się do transseksualistów i eunuchów w Indiach, którzy rozpieprzają wesela i chrzty dzieciaków poprzez nagabywanie i śpiewanie sprośnych piosenek gościom, aż ci im zapłacą by odeszli. To jest ten sam „pankowy” duch, który wypełnia tak wielu z nas. To niepokorne „oto kim jestem, zaakceptuj to”. Mejnstrimowe społeczeństwo może nigdy tego nie zaakceptować, ale ci, którzy go posiadają, potrafią rozpoznać go w innych. Jeśli chodzi o mnie, to wolałbym otoczyć się „dziwakami” niż bandą nudnych, tępych japiszonów, kolesi z zawodówek, mięśniaków, konserwatystów i maniaków internetu, którzy powielają raczej schemat życia niż urzeczywistniają własne marzenia.)

 

 

Otwierająca zmiana (Opening shift)

Pociecha ciepłego łóżka

żałość zimnych dłoni

Anielska twarz która chrapie

Jak drwal

Dyskomfort przebudzenia się

Na przesiąkniętej śliną poduszce

Opuszczam nasze sanktuarium

Gdy jeszcze ciemno na zewnątrz

Ale mam drogowskaz

Który doprowadzi mnie do domu

Światło pomiędzy

Dwoma drzewami

ŚWIATŁO POMIĘDZY DWOMA DRZEWAMI!!!

 

 

Stereotypowe męskie fantazje: sprzedawane przez mężczyzn, akceptowane przez kobiety (Stereotypical male fantasies:Marketed by men,enacted by women)

Konsumpcjonizm w najczystszej postaci

Gdzie kobieca postać jest produktem

Tak łatwo zapomniana jeśli jej ciało się strasznie starzeje

Bo nieograniczony zastęp

„Pięknych” dziewczyn

będzie walczyć by zająć jej miejsce

podczas gdy samce się starzeją

ich dewiacje stają się silniejsze, libido nienaruszone

demonstrując subtelne i rażące

używanie władzy i podporządkowywania

werbalnego i fizycznego

którego zmiana kąta kamery

i zbliżenie nie są w stanie zamaskować

czy powinniśmy być oburzeni

tym eksploatowaniem w miejscu pracy

tym królestwem zanurzonym w patriarchacie

czy też powinniśmy postrzegać to tylko

jako bardziej wyraźne odbicie naszego własnego społeczeństwa

to nie jest sprzedawanie miłości

tylko sprzedawanie „fantazji"

ale niezbyt wiele erotycznego

lub stymulującego jest

w sformułowanym

i uwarunkowanym

zachowaniu seksualnym.

( Ten kawałek nie powinien być interpretowany jako antypornograficzny. Bardzo popieram pracowników przemysłu pornograficznego i kilkoro z moich przyjaciół pracuje lub pracowało w tym biznesie. Jednakże mimo tego, że są tam kreatywne jednostki i firmy zaznaczające swoją obecność i próbujące stworzyć coś innego, to większość przemysłu pornograficznego postrzegam jako bardziej rażące odbicie patriarchalnego, konsumpcyjnego społeczeństwa, w którym egzystujemy. Często tematyka filmów pokazuje raczej w jaki sposób można mieć nad kimś władzę niż czerpać obopólną przyjemność (uwaga: to nie odnosi się do filmów o tematyce BD/SM = dominacja, skóry, pejcze i sado-maso). Co więcej, nastoletnie eksperymentowanie z seksem często zaczyna się od kontaktów z pornografią (np. ciekawi, napaleni chłopcy czytający pożółkłe świerszczyki skradzione z garażu sąsiadów, siedzący w jakimś forcie na drzewie, strychu lub piwnicy z dala od wzroku rodziców.) i z upływem czasu może to w rezultacie doprowadzić do subtelnego uwarunkowania jeśli chodzi o zachowania płciowe i podejście do seksu. Do modelowania seksualnych zachowań opartego na tym, co pokazują modele, do ochoty na wykonywanie rzeczy stworzonych głównie na potrzeby kamery i kreowanie nierealnego ideału i standardu dla swego seksualnego partnera.)

 

Cena jaką płacimy za wegańską wygodę (The price we pay for vegan convenience)

Restauracje które wybieramy

Często należące do sekt

W których retoryce może nie ma nic o ucisku zwierząt

Ale może ona uciskać ludzkie umysły

Film którego używamy

By zarejestrować nasze wysiłki

Jest produkowany z żelatyny

Ze zwierząt które próbujemy ocalić

Nagrania które cenimy

Wyprodukowane z ropy naftowej o którą

Toczą się wojny, ziemia jest gwałcona

I tereny rdzennych plemion kradzione

Jedzenie które spożywamy

Produkowane przez multikorporacje

Które wytwarzają te same zanieczyszczenia

I pestycydy przeciwko którym protestujemy

Rynki kukurydzy i soji zapędzone w kozi róg

Kartoniki mleka sojowego sprzedawane

w cenie na którą niewielu może sobie pozwolić

zdrowie staje się luksusem

chciałbym myśleć

że nasze działania są napędzane

przez świadomość

a nie moralizatorstwo

próbować rozpoznać

problemy

i je naprawić

spróbować coś zmienić

przekształcić układy

zamiast brać udział

w przegranej zabawie

(Nie odnajduję żadnej cnotliwości w byciu weganem, czuję po prostu, że jest to dla mnie dobre. Nie twierdzę, że świat byłby doskonały, jeśli wszyscy przeszliby na weganizm. Nie oceniam nisko ludzi którzy nie są weganami. Zamiast tego spoglądam na siebie i hipokryzję swoich poglądów i staram się znaleźć nowe sposoby, by żyć w zgodzie ze sobą i być wolnym od niekonsekwencji. I mam nadzieję że w trakcie tego uda mi się jak najlepiej uniknąć dalszego niszczenia świata, w którym żyjemy, lub siebie samego. )

 

Ścieżka bez wzorca (A path without pattern)

Utopijne aspiracje

Totalitarne rezultaty

Deklaracje pisane krwią

Która zaprzecza przesłaniu

Ale tak jak Scaramouche

Urodziłem się z darem prześmiewcy

I poczuciem, że świat jest szalony

Więc wydepczę swoją własną ścieżkę bez wzorca

W którąkolwiek stronę wybiorę

Nie prowadząc i nie podążając za

Sam swoim własnym autorytetem

By doświadczyć prawdziwej miłości

I przyjaźni

A nie strawić swoje życie

Jako zaklinacz węży

Ponieważ nie mam żadnej wiary by ją przetestować

Moje poglądy są tylko nimi, są moje

Utopijne aspiracje

Totalitarne rezultaty

Deklaracje pisane krwią

Która zaprzecza przesłaniu

Ale tak jak Scaramouche

Urodziłem się z darem prześmiewcy

I poczuciem że świat jest szalony

Więc wydepczę swoją własną ścieżkę bez wzorca

W którąkolwiek stronę wybiorę

Nie prowadząc i nie podążając za

Sam swoim własnym autorytetem

Ponieważ nie mam żadnej wiary by ją przetestować

Moje poglądy są tylko nimi, są moje

(Moim niezmiennym poglądem jest, że nie zważając na polityczną ideologię, religijny system wierzeń, rasę, seksualność, wyznawane zasady, itd., najważniejsze jest , jaka naprawdę jest dana osoba. Tylko dlatego, że ktoś jest sXe i weganinem nie oznacza, że od razu będę miał z tą osobą jakieś wiążące mnie poczucie wspólnoty. Każdy może być dupkiem, tak jak ktokolwiek może mieć serce ze złota. Ten numer jest o próbie poprawienia siebie i otaczaniu się ludźmi, którzy czynią podobnie. Przeżyj swoje życie po swojemu, nie idź w niczyje ślady i nie stosuj się do czyichkolwiek wskazówek, wydepcz swoją własną ścieżkę. Ten świat jest negatywny, otaczaj się pozytywami.)

 

Gdy miasta staną się cmentarzami (When cities turn to cemeteries)

Taki zadowolony

Taki pewny

Że nic takiego

Nie mogłoby się tu nigdy przydarzyć

Niezmienna wiara

W kontrolę państwa

I mechanizmy

Utrzymujące cię w miejscu

Zapłaciłeś swoje podatki

Jak wasal swojemu panu

By zasłużyć na ochronę

Prawa, policji i armii

Twoje umiłowane „cywilizowane społeczeństwo”

Krzywo patrzy na jednostki

I pokłada wiarę w konceptach

Szybkości, bogactwa i technologii

Niekwestionowane bezpieczeństwo

Od systemu opartego

na wyzysku

i społecznej nierówności

podboju przyrody

podporządkowaniu człowieka

zaraza miejskiego życia

ponad wiejską żyzną ziemię

Gdy miasta staną się cmentarzami

Zostaniesz pochowany tam gdzie padniesz

Ale żaden znany mechanik

Nie może naprawić klucza francuskiego w maszynie

Gdy imperium które tak hołubisz

Zawali się pod swoim własnym ciężarem

Gdy miasta staną się cmentarzami

Zostaniesz pochowany tam gdzie padniesz

Kiedyś ośrodek handlu i kultury

Teraz gospodarz mikroorganizmów

Nadmiaru odpadów i ścieków

Katalizator uszkodzonego ekosystemu

Gdy miasta staną się cmentarzami

Zostaniesz pochowany tam gdzie padniesz

(gdy naród przerośnie swoje) GRANICE!

(gdy populacja przekroczy swoje) OGRANICZENIA!

(gdy rządzeni przerosną swoich) WŁADCOW!

(brak społecznej stabilności, wojna, głód i zaraza) NADEJDĄ!

(Cywilizacje i społeczeństwa powstają i upadają poprzez całą historię człowieka. Nic nie jest trwałe lub pewne. Miasta są epicentrami i osiami ekonomii, kultury i możliwości ale często są także zarzewiem chorób, katastrof, krwawych powstań itd. lecz większość ludzi nie pomyśli o tym nigdy dopóki nie będzie za późno. )

 

 

Chleb na wojnę: świeży piasek do koloseów (Bread for war:fresh sand for the Coliseum)

Masy są głodne

Legiony maszerują

Zaspokajają swój głód

Dietą z unurzanego krwią chleba

Lecz zawsze będzie za mało

By oczyścić baseny z krwi

Krzepnącej u stóp

Mas wyzutych z praw

Już dawno minął

Czas Pax Romana

Teraz chrześcijanie

Karmią lwy poganami

I każdy jest gladiatorem

Z powodu kciuka drugiej osoby opuszczonego w dół

W społeczeństwie gdzie

Fantazja i rzeczywistość się zderzają

Gdzie pozory i postawy

Naśladują wzorce macho

Wrestlerów

I seksapil pornografii

Gdzie multikorporacje prowadzą

Wojnę na rynku

I pacyfikują żądzę krwi mas

Poprzez brutalne gry i sporty

(Kawałek tworzący paralelę między upadkiem Rzymu i współczesnym społeczeństwem. Podczas swego istnienia rząd Imperium Rzymskiego starał się zmniejszyć biedę poprzez rozdawanie darmowego chleba masom. W dniach chwały Rzymu, 75 % populacji otrzymywało darmowy chleb. Wyprodukowanie tego wymagało 14 milionów 36 kilogramowych wiader zboża rocznie by nakarmić populację Rzymu. Zboża zbieranego z setek hektarów żyznej ziemi, z czego większość była importowana z Egiptu i Północnej Afryki. Jeśli dostawy się opóźniały, ludność wpadała w panikę. Tak miały się sprawy, gdy za panowania Nerona sytuacja ekonomiczna się pogorszyła i ludzie rozpętali zamieszki na ulicach, które trwały przez dwa tygodnie. Imperium Rzymskie przekroczyło swoje granice, legiony broniące jego granic i tras handlowych żywiły się tym samym chlebem co biedota ze stolicy. Lecz zamiast napełniać statki stojące w Egipcie jedzeniem dla mas, napełniali je piaskiem do koloseów. Sądzono, że nic tak szybko nie odciągnie myśli mas od głodu jak dwa tygodnie rozlewu krwi i jatki w Cyrku Maximusa, ponieważ masy miały rozrywkę i miliony pracę.)

 

 

Człowiek przeciwko jednokierunkowości (Mano a mano)

tak szybki by wyznaczyć ramy

tak szybki by oceniać i definiować

trzymanie się partyjnej linii

zabrania posiadanie otwartego umysłu

rozmiar twojego życia

jest bezpośrednio związany

z tym, jaką osobą jesteś

i tymi, którymi siebie otaczasz

więc sprzeciwiaj się jednorodności

dwubiegunowości

dostrzeż kolory poza granicami

i zwalczaj... człowiek przeciwko jednokierunkowości

skrajna prawica i skrajna lewica

obie trzymają się zakrzepłej ideologii i przemocy

Nie mam zamiaru przyjaźnić się z

Wrogiem przez ogrodzenie z drutu kolczastego

Jak faszyści i komuniści we Włoszech

Maszerujący ramię w ramię

(jak w jakimś błazeńskim śnie)

by zaprotestować przeciwko wojnie w Abisynii

więc sprzeciwiaj się jednorodności

dwubiegunowości

dostrzeż kolory poza granicami

i zwalczaj... człowiek przeciwko jednokierunkowości

żadna jedyna religia, rasa, ideologia czy system

nigdy nie będzie odpowiedzią

oryginalna myśl zawsze będzie rzadkością

i zakute łby nadal będą najsilniejszą odmianą.

(Często retoryka skrajnej prawicy i lewicy może wydawać się niemalże jednakowa, wyjątkiem zazwyczaj jest to, co każda ze stron upatruje jako źródło swoich problemów. Obie strony mogą użyć przemocy jako politycznego narzędzia, uważając że mają słuszność i mogą usprawiedliwiać rozlew krwi w ich sprawie. Wg nich ich droga jest słuszną drogą, JEDYNĄ DROGĄ. Wiele grup religijnych ma podobne światopoglądy. Ten kawałek jest o niedopuszczeniu do zamknięcia siebie w jednym, restrykcyjnym systemie wierzeń, o istnieniu poza granicami, które tworzą inni ludzie. Nie być ani liderem, ani idącym za, ale autonomicznym, samo-rządzącym się indywidualistą ze zróżnicowanym światopoglądem.)

Polityka formatu transparentu (Banner sized politics)

Słów tylko tyle

By napisać je na płótnie

Ale same słowa

Nie wystarczają

Slogany i transparenty

Powieszone za kapelą

Szlachetne w inspiracji

Znaczeniu i intencji

Ale problemy nie mogą zostać zmienione

Przez ładnie wykaligrafowane chwytliwe hasło

Jeśli chcesz zmiany

Wskaż drogę

Polityka formatu transparentu

Same słowa nie wystarczają

Polityka formatu transparentu

Ten kawałek nie jest potępieniem protestu. Uważam, że publiczny protest jest ważną i skuteczną formą wyrazu. Ten kawałek jest bardziej o kapelach, które poznałem, a których polityczne spektrum zainteresowań jest wypadkową tożsamości ich członków ale ich działania ograniczają się do 30 minut spędzonych przez nich na scenie grając koncert za nieoryginalnymi, politycznymi transparentami. Nie wytykam nikogo palcami, nie twierdzę, że jestem lepszy niż ktokolwiek inny, a już z pewnością nie nawołuję do apatii. Po prostu uważam, że ludzie powinni żyć zgodnie ze swoimi słowami 7 dni w tygodni, a nie ograniczać je tylko do społecznej funkcji. Polityka w scenie hardcore często wydaje się być stereotypowo używana, tak jak satanistyczna symbolika u kapel metalowych. Znak anarchii zastępuje pentagram. Jeśli anarchizm lub satanizm nie są twoimi tematami, znać jakieś rzeczy, do których będziesz mógł się odnieść z pełnym przekonaniem. Wszyscy do pewnego stopnia jesteśmy upolitycznieni, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie, i nasze poglądy mogą wywołać zmianę, jeśli zostaną zaprezentowane z przekonaniem. Tylko z tego powodu, że jestem sXe i weganinem, wywołuję myśl i zmianę wyłącznie poprzez moje istnienie. Rzadko kiedy mija dzień, bym nie musiał wyjaśniać swoich poglądów i działań i nie wywoływał dyskusji. Prawdę mówiąc, często okazuje się, że cały czas powtarzam swoje poglądy, tematy są odrobinkę ograniczone teraz, ale w końcu to są moje poglądy. Będę obstawał przy i nadal dyskutował n/t moich poglądów ponieważ są one częścią tego, kim jestem. Są transparentem, słowem i działaniem w jednym. Każdy z nas ma trochę takiej natury w sobie. Żyj wg swoich słów. Wywołuj zmianę.

Za co? (For what)

Pracujemy, zniewalamy się

Dla pensji utrzymującej przy życiu

Czy ktokolwiek

Wierzył słowom na bramie?

Praca nie uczyni nas wolnymi

Jesteśmy tylko narzędziami

Uwięzionymi w systemie

Zniewolenia wypłatami

Czcimy technologię

Tu chodzi tylko o efektywność

Ale to wcale nie ułatwia życia

Ale szybszą produktywność

Produkcja dla zysku

Ponad produkcją dla potrzeb

Nasza praca i znój pełne nudy

Dla czyjejś chciwości

Za co?

Jak wielu ludzi znasz, którzy naprawdę lubią swoją pracę? Czasami lubimy naszych współpracowników, naszą pensję lub krótką podróż do pracy. Ale czy wielu z nas czuje, że funkcja jaką spełniamy w pracy pomaga ludzkości lub ma bezpośredni związek z przetrwaniem naszego gatunku? Stworzyliśmy tą mistykę etyki pracy, która będzie naszą klęską. Uwięziliśmy się w kręgu pracy, by opłacić czynsz, rachunki i podatki ludziom, którzy twierdzą, „królują nad ziemią” i biorą nasze pieniądze nie dla dobra ludzkości, ale by gwałcić ziemię i budować niszczycielską broń. Wielu uważa, że plemienne społeczeństwa cały swój czas poświęcają na ciągłą walkę z siłami przyrody by przeżyć. W rzeczywistości tylko kilka godzin dziennie potrzebne jest do zbierania jedzenia, zapewnienia schronienia przed żywiołami i konserwację narzędzi – reszta czasu mają wolną by oddawać się rozrywkom takim jak śpiewanie, tańczenie, rozmawianie, artystyczna działalność itd. Społeczeństwo w którym żyjemy powinno być takim, gdzie jednostki organizują się bez ograniczeń by wykonywać zadania uważane za warte poświęconego czasu. Zakładam, że często te zadania byłyby bezpośrednio związane z przetrwaniem jednostki, dając więcej czasu jednostce na miłe spędzenie czasu. Nasza etyka pracy zabija nas, rodziny cierpią, jako że rodzice nie mają już czasu by spędzać czas razem, bardzo długie godziny siedzącej pracy spędzone w pomieszczeniach wpływają na nasze zdrowie, produkty uboczne naszej bezużytecznej pracy wypełniają krajobrazy zużytym papierem i plastikiem. Oto społeczeństwo, w którym żyjemy, społeczeństwo, o którym mówi się nam, że jest wolne, ale w rzeczywistości jest kulturą opętaną i uwięzioną w kręgu śmierci i marnowania. To nie wolność, to powolne, masowe samobójstwo.


Decyzja (Resolve)

Moja poczta spóźnia się

Nie mogę myśleć trzeźwo

Powtarzam te same błędy

Zadania nadal niewypełnione

Podczas gdy lata przemijają

Czas przejąć kontrolę

Czas zmienić swoje życie

Decyduj!

(Wiem, co musi być zrobione. Ale droga jest trudna i wiele na niej rzeczy odwracających uwagę. Dni umykają. Pora nadgonić i przeć do przodu.)

Wyzysk, asymilacja, przemoc (Exploitation, assimilation, violence)

Społeczeństwo twierdzące, że przyjmuje różnorodność

Ale to tylko wybieg, by zachować kontrolę

I taka jest rzeczywistość

Asymilacja

Kulturowe wymiotowanie

Urodzeni by chlać, a nie myśleć

Imię nadane jak numer

Drzewo, złoto i ruda

Skradzione przez najeźdźców

Chrześcijaństwo i koraliki pozostawione z tyłu

Separacja od „unifikacji"

Społeczności odmówione prawo do samostanowienia

Rdzenne ludy podbite

Ich brutalne działania usprawiedliwione

(Nasz rząd i książki do historii bezustannie przypominają nam, że żyjemy w społeczeństwie - „tyglu” kilku różnych kultur, które nauczono nas czcić i przyjmować. Prawdziwie czczę różnorodność, jednakże ten sam rząd, który twierdzi, że przyjmuje te różne kultury, jednocześnie i przecząc sobie, wydaje się je tłumić. Tożsamość społeczności i polityczna niezależność są postrzegane jako groźby. Opór przeciwko próbom naszego państwa do stworzenia jednorodnego narodu nie będzie akceptowany. Co pokazały nieudane próby eksterminacji mniejszości etnicznych w przeszłości naszego kraju. Zamiast tego stawia się na próbę asymilacji mniejszości. Gdy to jest niemożliwe, społeczności są marginalizowane do etnicznych enklaw w miastach. W Ameryce, Kanadzie, Australii i gdzie indziej, rdzennym ludom ukradziono ziemię, zostali siłą przemieszczeni, narzucono im chrześcijaństwo i alkohol, a ich plemienne imiona zostały zastąpione przez bardziej zachodnie. Ta niesprawiedliwość zapoczątkowana została setki lat temu, ale tak naprawdę nigdy się nie zakończyła. Nasze rządy nadal próbują okraść i okpić ludy i ich ziemie w imię chciwości. Nie nawołuję do przemocy, ale rozumiem jej źródła i po setkach lat złamanych obietnic, kłamstw i niesłuchania, w pełni rozumiem jak słowa tracą znaczenie i tylko pokaz siły może zostać zauważony.)

 

 

Wciąż tak zakochany(So Still in love)

Doszedłem do wniosku, że to skończone

I zaakceptowałem fakt, że to naprawdę koniec

Jak wdowiec, którego prawdziwa miłość odeszła

Miłość, za którą wciąż tęsknię

Wciąż tak zakochany(w Tobie)

(Wbrew optymistycznemu refrenowi, który brzmi ”Wciąż tak zakochany” ten utwór jest bardziej o zakończeniu i spełnieniu związku. Mówi o końcu pewnego związku, którego ostateczne zamknięcie zajęło mi blisko dwa lata. Kiedy to się skończyło, był to pierwszy raz, kiedy naprawdę czułem, że mam złamane serce z powodu miłości. Mimo że związek ten zakończył się za obopólną zgodą i zrozumieniem, to jednak przez długi czas trudno mi było się z tym pogodzić. Wreszcie doszedłem do wniosku, że to naprawdę koniec przez wzgląd na to, że ten związek był niczym święta więź a jego zakończenie permanentnym przeżyciem. Zamiast więc tkwić w smutku wolę czerpać siłę z faktu, że będę w jakiś sposób kontynuował tą więź. Teraz czuję do tej osoby to samo, co kiedyś i w ten sam silny sposób. Kończąc ten związek, w którym byliśmy przez pewien okres czasu, rozstaliśmy się jako przyjaciele. Gdybyśmy bardziej zaangażowali się w to wszystko, prawdopodobnie teraz byśmy się znienawidzili. Więc nawet jeśli rzadko rozmawiam i widuję tą osobę, mój podziw, respekt i przyjaźń pozostały i zamiast patrzeć na miłość jak na bolesne wspomnienie, widzę ją jako trwały dar, z którego wciąż mogę czerpać inspirację.)

 

Pozując na gladiatora(Gladiator Pose)

Stoi triumfalnie ponad innymi

Triumfujący zwycięzca przybiera pozę gladiatora

Tłum faluje z przerażonymi twarzami

Kiedy znajomy jest bity przez uśmiechniętego brutala

Jego cel uczestniczenia w koncercie to rzucać innymi o ziemię

Jego samolubne, pełne przemocy działanie niszczy scenę

Nie jesteśmy zachwyceni cwale Twoją krzepą i potęgą

Wręcz przeciwnie, uważamy, że taki nie jesteś

Dużo czasu minęło by zakończyć przemoc na koncertach

Więc jeśli przychodzisz to walczyć, wtedy pokażemy Ci drzwi

(Większość osób przychodzi na koncerty po to by zobaczyć zespół, a nie bić się, ale jak zwykle znajduje się garstka takich, dla których zabawa jest otwartą areną dla ich przemocy, zmieniają oni zabawę w chaos, a Ci którzy są obiektem ich agresji patrzą na to wszystko pasywnie, gdyż są zbyt zastraszeni by zareagować lub coś powiedzieć. To nie powinno tak wyglądać, jeśli większość uczestników koncertu jako zjednoczona całość sprzeciwi się przemocy to oni w końcu zrozumieją, że na ich zachowanie nie ma zgody i nie będzie ono tolerowane. Przemoc na koncertach zaprzecza sensowi istnienia naszej społeczności, psuje zabawę i jest przyczyną do zamykania sal koncertowych. Więc zajmij pozycję.)

Plemię,z którym się utożsamiam (The tribe I claim)

Nomadzi i włóczędzy

Piraci i pracownicy seks-biznesu

Żyjący wedle swoich własnych reguł

Niezależni i wolni

Rozproszenie właściwe naszemu klanowi

Możesz nas znaleźć rozsianych po wszystkich kontynentach

Młodzi punks i artyści

Dewianci ekscentrycy

Jak szczury za ścianą

Lub robactwo pod podłogami

Podziemna społeczność, która się mnoży i rośnie w siłę

(“The Tribe I claim” jest o tym jak ludzie starają się narzucić wszystkim jedną jedyną kulturę lub tożsamość, tak jak wielu Panków posiada odradzające się w nich Irlandzkie korzenie lub cokolwiek. Mimo iż nie ma w tym nic złego, nie potrafię się utożsamiać z jednym spojrzeniem. Utwór ten opowiada o tym,że kultura z którą się najbardziej utożsamiam jest pewnego rodzaju sub-kulturą lub nawet odrzuceniem wszelkiej kultury. Jest o osobach, które odrzucają wszelką kulturę, którą się im narzuca. Homoseksualiści, którzy odrzucają społeczność homoseksualistów próbują w ten sposób uzyskać akceptację społeczeństwa, Afro-amerykańskie dzieciaki słuchające Death Metalu, pracownicy seksbiznesu, transseksualiści, artyści. W zasadzie czuję bardziej pokrewieństwo z odmieńcami i niezwykłymi ludźmi tego świata, jestem bardziej z nimi związany, niż z ludźmi, którzy są wierni społecznym normom. Ludzie, którzy wybrali życie według swoich zasad. Ludzie, którzy wiedzą to kim są i czego chcą od życia, nawet jeśli ta ścieżka nie jest łatwa.

Chociaż jest analogia do szczurów i raji w tym tekście, nie łączę tych społeczności z robactwem, mimo iż społeczeństwo może postrzegać te społeczności w dokładnie takim świetle. Analogia odnosi się bardziej do możliwości przetrwania w najbardziej skrajnych okolicznościach. )

Teraz bardziej niż kiedykolwiek(Ahora mas que nunca)

Minęło 15 lat i nie wyrzekłem się

Niektórych myśli z dzieciństwa

Myślę, że jest to inspiracja

Może jestem naiwny myśląc, że możemy

Zmienić te 15 lat

Lata dzieciństwa, które teraz znaczą

Dla mnie więcej niż kiedykolwiek przedtem

(W ostatnich kilku latach doświadczałem totalnego ożywienia w scenie Hard Core/Punk; energia zespołów i ludzi oraz ich twórczości wciąż ładuje i inspiruje mnie. Nie czułem takiego podekscytowania w związku ze sceną od kiedy pierwszy raz się z tym wszystkim zapoznałem. Ten utwór jest po hiszpańsku i jest o tym entuzjazmie, który czuję. Jest on dedykowany naszemu dobremu przyjacielowi Tommy Delmar z Argentyny, który dzieli z nami to uczucie i pomógł napisać/przetłumaczyć ten tekst.)

Uwarunkowana konsumpcja (Conditioned consumption)

Uwarunkowana konsumpcja bez żadnych pytań

Tak bardzo się oddaliła od prawa natury

Wydaje się, że zgubiliśmy kierunek

Folgujemy sobie z truciznami

Zanieczyszczamy samych siebie toksynami

I śmiejemy się śmierci prosto w twarz w imię przekonań

Odrzucamy istotne rzeczy, tylko po to by konsumować co nam się podoba

Nadmierne opakowania marnotrawione przepakowaniem wypełniają ziemię

Zatruwamy nasze ciała, niszczymy Ziemię

Zanieczyszczenie świętej świątyni

Bezcześcimy siebie samych i zastanawiamy się dlaczego

Jesteśmy drogą, jesteśmy drogą, jesteśmy

Katastrofalnym kursem dla naszej samodestrukcji

Usuwamy wszelkie ślady składników które chronią nas od śmierci

(Niemal każdego dnia słyszymy o tym jak jakieś przetworzone, przerafinowane, nawożone pestycydami lub przegotowane jedzenie zwiera w sobie składniki rakotwórcze. Nadal ludzie rzadko będą patrzeć i interesować się ich własną dietą, co jedzą i w jaki sposób jest ono przygotowane. Mimo naszego długiego życia na ziemi był to relatywnie krótki czas, w którym ludzkość w swoim planie wykorzystała ogień i użyła go do gotowania, jak również zaczęła stosować chłodzenie, napromieniowanie i pakowanie naszego jedzenia w plastikowe i szklane pojemniki oraz opakowania. Konsumujemy śmieciarskie żarcie, a potem płacimy za to wysoką cenę. Jedz mniej, jedz lepiej, jedz naturalne produkty bogate w składniki organiczne.)

Dla kogo gracie?(Who are you playing for?)

Muzyka powinna być przyjemnością dla każdego

Niezależnie od jego wieku

Kiedy więc gracie na koncertach gdzie obowiązuje limit wieku

Pozwalacie przemysłowi alkoholowemu

Decydować kto wchodzi

Dla kogo gracie....

Lub czy ktoś wami gra?

Chcemy wszystkich w zabawie

Kiedy jedziemy zagrać koncert

Śmiejących się, tańczących młodych i starych

(Podstawowym faktem tego problemu jest to, że jeśli gracie na koncertach gdzie obowiązuje limit wieku, to pozwalacie przemysłowi alkoholowemu dyskryminować ludzi, którzy są za młodzi by kupować ich produkty. Nie chcę, aby ktoś był wyłączony ze sposobności cieszenia się muzyką.)

Jeden i wszyscy (One and all)

Mogę nie pisać

Mogę nie dzwonić

Ale Ty jesteś w moim sercu

Jeden i wszyscy

Tak wiele miejsc

Tak wiele twarzy

Tak wiele pozostających

Wspomnień

Jeden i wszyscy

Razem stoimy wysoko

Jeden i wszyscy

Zjednoczeni nie upadniemy

I kiedy napiszę kartę pewnego dnia

Będzie na niej „Chciałbym tam być”

(Spędzam większość mojego czasu będąc zajętym. Pozostałą część mojego czasu spędzam na lenistwie. Jestem winny śpiąc tych kilka godzin więcej, czytając kilka rozdziałów książki lub oglądając jakiś głupi film, zamiast tego mógłbym pisać bardziej regularnie dłuższe listy do moich przyjaciół na całym świecie. Ale prawda jest taka, że wciąż dużo myślę o nich, a także o miejscach gdzie byłem, a także opowiadam innym przyjaciołom o tych niesamowitych ludziach, których miałem szczęście spotkać, a także o miejscach, które widziałem. Te przyjaźnie, doświadczenia i wspomnienia są moimi największymi skarbami i nie mogę się doczekać kiedy będę mógł to wszystko jeszcze raz przeżyć, a także zbudować nowe przyjaźnie w przyszłości. Nic nie zastąpi dobry czasów)

Słoń bojowy (War elephant)

Wasze rażące okazywanie siły

Rzeczywiście przedstawia waszą słabość

Wierzycie, że tylko silni przetrwają

Ale cierpliwi i zdolni widzą przez wasze maski

Nie doceniacie postawy waszego wroga

Ale rozmiar nie ma znaczenia w wojnie pcheł

Udomowienie jest niemożliwe, nie zaakceptujemy porażki

Ponieważ dumne i prawdziwe serca zawsze będą wolne

Jest już za późno by przemienić groty strzał w płatki lotosu

Jak oświecenie

Grimilkhala

Zamierzamy atakować razem

Jak słoń bojowy

Zwijamy nasz wewnętrzny pień

Rozbijaniem czaszek i kuciem kłem

Opuszczając wszystkich, którzy zastraszają i zrażają do siebie innych

Zdeptani i zrównani z ziemią jak ruiny Ayutthaya

Podążając przez nieprzejezdną ścieżkę

Jak Hannibal przechodzący przez Alpy

Nawet gdy jesteś ranny i wszystko wydaje się stracone

Duch walczącego Berzerker’a opęta nas by zdobyć maszt

(Może się to odbywać przez zastraszenie lub kolonizację, tyranizowanie lub przez państwo, a przez pewność w swą siłę będą próbować narzucać swoją wolę ukazując moc i wymuszenia na słabszej osobie lub narodzie. Jakkolwiek bez względu na to jak silna i nowoczesna technologicznie może być tyrania lub państwo, pomysłowość i wytrwałość może wyrwać z opresji i mieć podobny rezultat jak zwycięstwo Dawida nad Goliatem.)

 

 

 

Kiedy przestanie być gorzej, wszystko zacznie zmierzać ku lepszemu (When it stops getting worse, it’s bound to get better)

Czucie bólu jest jak pamiątka

On jeden jest ciągle żywy

Czuć gniew

Znaczy, że ciągle Ci na czymś zależy

Kiedy wydaje się, że wszystko w życiu zmierza ku upadkowi

Może sprawić, że stoczysz się w dół

Zanurzasz się coraz głębiej i głębiej

Pchając cię w stronę ziemi

Twoja złość i ból

Mogą być katalizatorem do zmiany

Bez którego

Można wprowadzić się w stagnację

(By pozostać zdrowym psychicznie w zwariowanym świecie potrzeba ukazywać zło i zmieniać je w dobro.)

 

 

Nie jesteś martwy póki jesteś zapomniany (You’re not dead until you’re forgotten)

Nie jesteś martwy póki jesteś zapomniany

Jeżeli grasz w swoje karty właściwie

Możesz żyć wiecznie

To nie jest o byciu sławnym lub nie

To jest o życiu swoim życiem

W gonitwie doskonałości

To może być sztuka, muzyka

Teatr, architektura lub filozofia

Styl, technika, kinematografia

Lub nieegoistyczna pomoc ludzkości

I ci których zainspirowałeś

Będą kontynuowali Twój tort

(Życie jest krótkie. Wyrażaj siebie. Inspiruj innych. Zrób ostateczne wrażenie.)